Niespodziewany kandydat do przejęcia Barcelony. Z Salzburga na Camp Nou?

Luis Enrique ogłosił decyzję o odejściu z Barcelony na początku marca. Od tego momentu media usiłują ustalić, kto przejmie schedę po 46-letnim szkoleniowcu.

Jeszcze do niedawna za faworyta uchodził Juan Carlos Unzue, który obecnie pracuje jako asystent Enrique. Jego akcje znacząco spadły po meczu z Juventusem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Wysoka porażka miała przekonać szefów klubu, że drużynie jest potrzebna zdecydowana zmiana i świeże spojrzenie.

Kto zatem może zostać nowym trenerem Barcelony? Od dawna wysokie notowania ma Ernesto Valverde z Athletiku Bilbao. Niewykluczone jednak, że władze Barcelony zdecydują się na bardziej zaskakujące rozwiązanie. Według hiszpańskiej prasy faworytem do pracy na Camp Nou jest Oscar Garcia z Red Bulla Salzburg.

43-letni szkoleniowiec ma kilka pożądanych cech. Przede wszystkim to wychowanek Barcelony - w pierwszej drużynie występował w latach 1993-99. Był w niej też trenerem drużyn młodzieżowych. Szlify w seniorskiej piłce zdobywał poza granicami Hiszpanii. Pracował w Maccabi Tel Awiw, Brighton i Watfordzie. Największe sukcesy osiągnął w Salzburgu. W zeszłym sezonie doprowadził drużynę ze stajni Red Bulla do mistrzostwa i pucharu Austrii.