Niespodziewane wyznanie Pepa Guardioli. Hiszpan zaskoczył przedmeczowym nawykiem
Pep Guardiola podzielił się z kibicami zaskakującym wyznaniem. Szkoleniowiec zdradził swój przedmeczowy nawyk.
Manchester City zajmuje trzecie miejsce w tabeli Premier League. Zespół ma na swoim koncie 40 punktów, przez co znalazł się za Liverpoolem i Aston Villą.
Tuż przed krótką przerwą zimową "Obywatele" pokonali u siebie Sheffield United 2:0. W trakcie pauzy szkoleniowiec drużyny, Pep Guardiola, udzielił wywiadu portalowi Men in Blazers.
Podczas rozmowy podzielił się niespodziewanym wyznaniem. Dziennikarz zapytał Hiszpana, jak decyduje, co ubierze na mecze. 52-latek zaskoczył odpowiedzią.
Zdradził, że jego żona, Cristina Serra, ubiera go przed wyjściem na boisko. Brazylijka wybiera stylizacje, w których Guardiola pokazuje się na murawie.
- Moja żona jest najlepsza na świecie w wielu rzeczach, ale szczególnie w modzie. Więc mówi mi: nie noś tego, ani tamtego, a ja się jej słucham. Jestem na tyle mądry, żeby wiedzieć, kiedy ktoś jest znacznie lepszy ode mnie w danej dziedzinie. Wówczas postępuje zgodnie z usłyszaną radą, a rady mojej żony są naprawdę dobre - mówił Guardiola.
Żona Hiszpana, Cristina Serra, jest brazylijską pisarką. Dodatkowo razem z rodziną prowadzi w Barcelonie butik Serra Claret, który sprzedaje produkty prestiżowych marek, takich jak Armani.