Niespodziewane słowa zawodnika FC Barcelony. Jego idolem jest legenda Realu Madryt
Pau Cubarsi przebił się do pierwszego składu Barcelony. Środkowy obrońca nieoczekiwanie przyznał, że jego idolem jest jeden z legendarnych piłkarzy Realu Madryt.
Cubarsi rozpoczął sezon w rezerwach "Dumy Katalonii". Od połowy stycznia regularnie występuje w pierwszej drużynie.
Dotychczas 17-latek rozegrał 13 meczów pod okiem Xaviego Hernandeza. Okrasił je jedną asystą. Przede wszystkim wyróżnił się jednak, zatrzymując tak renomowanych zawodników, jak Victor Osimhen, Memphis Depay czy Alvaro Morata.
Stoper regularnie zbiera dobre noty za swoje występy. Wysoka forma sprawiła, że po raz pierwszy dostał szansę od Luisa de la Fuente i został powołany do seniorskiej kadry. Dzięki temu ma szansę pobić rekord swojego idola, Sergio Ramosa.
- Jeśli zagrasz, przebijesz wynik Sergio Ramosa, stając się najmłodszym obrońcą, który zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii. Co o tym sądzisz? - został zapytany Cubarsi.
- To byłoby spełnienie marzeń. Jeśli uda mi się pobić rekord Sergio Ramosa, który jest moim idolem, będę bardzo szczęśliwy - odpowiedział stoper Barcelony.
W trakcie trwającego zgrupowania Hiszpania rozegra dwa spotkania. W najbliższy piątek "La Roja" zmierzy się z Kolumbią, a cztery dni później jej rywalem będzie Brazylia.