Niespodziewana wpadka Rakowa Częstochowa! Niewykorzystana szansa na fotel lidera w Ekstraklasie [WIDEO]
Raków Częstochowa nie wykorzystał potknięć Pogoni Szczecin i Lecha Poznań w tej kolejce PKO Ekstraklasy. Podopieczni Marka Papszuna w niedzielę jedynie zremisowali 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Na gola Caye Quintany odpowiedział Patryk Kun.
Najlepsze zespoły Ekstraklasy w tej kolejce solidarnie straciły punkty. Raków Częstochowa mógł awansować w niedzielę na pozycję lidera. Warunkiem była wygrana nad pogrążonym w kryzysie Śląskiem Wrocław.
Podopieczni Piotra Tworka od początku postawili rywalom dość trudne warunki. Niewiele brakowało, aby goście prowadzili już od ósmej minuty. Bliski szczęścia był wówczas Fabian Piasecki, który trafił w słupek.
Po stronie Rakowa aktywny był przede wszystkim Gutkovskis. Łotysz miał kilka naprawdę dobrych okazji na gola. Za każdym razem brakowało mu jednak precyzji.
Pod koniec pierwszej połowy niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach. Trelowski robił co mógł, obronił dwa uderzenia Quintany, lecz przy kolejnej dobitce był już bezradny.
Do przerwy Śląsk sensacyjnie prowadził więc w Częstochowie 1:0. W drugiej połowie gospodarze ruszyli od odrabiania strat. Ładny strzał oddał Ivi Lopez, ale na posterunku był wówczas Szromnik.
Bramkarz wrocławian musiał skapitulować w 62. minucie. Precyzyjnym strzałem popisał się Patryk Kun, doprowadzając do wyrównania. W końcówce obie drużyny starały się o zwycięstwo.
Szromnik po raz kolejny zatrzymał Iviego Lopeza, za to minimalnie niecelny okazał się strzał Janasika. Finalnie mecz zakończył się remisem 1:1, który do końca nie satysfakcjonuje zapewne żadnej ze stron.
Po tym wyniku liderem PKO Ekstraklasy został Lech Poznań. Pogoń i Raków mają tyle samo punktów, ale to "Kolejorz" ma najlepszy bilans bramkowy. Jako, że "Portowcy" tylko raz grali z ekipą Marka Papszuna, na razie pod uwagę nie są brane mecze bezpośrednie.