Niespodziewana porażka Borussii Dortmund. Erling Haaland nie istniał [WIDEO]
Borussia Dortmund straciła punkty już w drugiej kolejce Bundesligi. Drużyna prowadzona przez Marco Rose przegrała z Freiburgiem 1:2.
Mecz zaczął się fatalnie dla gości. Freiburg objął prowadzenie już w 6. minucie. Świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Grifo - zakręcona przez niego piłka po drodze do siatki odbiła się jeszcze od słupka.
Borussia bardzo długo była przy piłce, często strzelała, ale zazwyczaj niecelnie. Nie istniał Haaland. Norweg, który w pierwszej kolejce strzelił dwa gole, tym razem był świetnie kryty przez rywali.
Gospodarze podwyższyli prowadzenie po przerwie. W 53. minucie drugiego gola dla Freiburga strzelił Sallai. Borussia odpowiedziała bardzo szybko, ale zawdzięcza to rywalom. W 59. minucie piłkę do własnej bramki skierował Keitel.
Rose próbował modyfikować skład i ustawienie - na boisku w końcu pojawili się Brandt, Moukoko czy Hummels. Te zmiany nie wpłynęły jednak na wynik. Borussia cały czas była długo przy piłce, ale też trudno powiedzieć, by pod bramką Freiburga się kotłowało. Goście mieli problem z kreowaniem sytuacji i po przerwie nie oddali ani jednego celnego strzału!
