Sensacja w meczu Club Brugge z Atalantą! Wielka kontrowersja na koniec [WIDEO]

Sensacja w meczu Club Brugge z Atalantą! Wielka kontrowersja na koniec [WIDEO]
Belga / pressfocus
Niespodzianka w pierwszym meczu Club Brugge z Atalantą Bergamo! Belgowie wygrali 2:1.
Gospodarze objęli prowadzenie po kwadransie. Piłkarze Atalanty niechlujnie rozegrali piłkę przed własnym polem karnym, przejął ją Talbi, dograł w szesnastkę do Jutgli, a ten mocnym strzałem trafił do bramki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Club Brugge miał więcej z gry, dłużej utrzymywał się przy piłce. Nie podwyższył jednak prowadzenia. W 30. minucie w dobrej okazji De Cuyper kopnął w boczną siatkę.
Atalanta zdołała odpowiedzieć w końcówce pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu Zappacosty piłkę głową do bramki strącił Pasalić.
W drugiej połowie oblicze gry się nie zmieniło. Gospodarze byli częściej przy piłce, starali się rozerwać obronę Atalanty, ale mieli problem z wykreowaniem sobie dobrej okazji. Włosi byli przyczajeni. Świetną szansę mieli w 82. minucie, gdy groźnie uderzył De Keteleare. Mignolet był jednak na posterunku.
Już w doliczonym czasie gry w polu karnym Atalanty upadł Nilsson. Sędzia uznał, że piłkarz gospodarzy został uderzony przez Hiena i podyktował rzut karny. Goście mieli olbrzymie pretensje o tę decyzję. Ich protesty nie przyniosły jednak efektu. Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany.
Zwycięstwo swojej drużyny z ławki rezerwowych oglądał Michał Skóraś.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski12 Feb · 20:38
Źródło: własne

Przeczytaj również