Niespodzianka w drugim półfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Tylko remis Leicester z Aston Villą
Leicester City zremisował z Aston Villą 1:1 w drugim półfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Wicelider Premier League był zdecydowanym faworytem tego starcia, ale nie do końca wywiązał się z tej roli. Przed rewanżem w Birmingham sprawa awansu jest jak najbardziej otwarta.
Przed meczem na King Power Stadium "Lisy" wydawały się być pewniakiem do zwycięstwa. Drużyna Brendana Rodgersa to przecież aktualny wicelider Premier League, a rywalem była walcząca o utrzymanie Aston Villa.
Pierwsza połowa przebiegała jednak pod dyktando gości. W 28. minucie Aston Villa wyszła na prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu Anwara El Ghaziego do siatki trafił Frederic Guilbert. W końcówce pierwszej połowy bliski podwyższenia rezultatu był Ezri Konsa, ale piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce.
Druga połowa przebiegła pod znakiem ogromnego naporu Leicesteru City. "Lisy" przez długi czas nie potrafiły znaleźć sposobu na bramkarza rywali, lecz ostatecznie w 74. minucie wyrównał rezerwowy, Kelechi Iheanacho. Spotkanie skończyło się remisem 1:1.
Rewanżowy mecz półfinałowy odbędzie się 28 stycznia w Birmingham. W drugim półfinale rywalizują Manchester United oraz Manchester City. Pierwsze spotkanie aktualni mistrzowie Anglii wygrali 3:1.