Niespodzianka w Copa America! Przez pół meczu grali w dziesiątkę, ale są w finale [WIDEO]

Dzień wcześniej do finału awansowała reprezentacja Argentyny. Obrońcy tytułu wygrali 2:0 z Kanadą i mogli ze spokojem obserwować starcie rywali.

W rywalizacji Urugwaju z Kolumbią początkowo przewagę mieli podopieczni Marcelo Bielsy. Dwukrotnie w dobrych sytuacjach pudłował jednak Darwin Nunez.

Zemściło się to w 39. minucie. James Rodriguez dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Jeffersona Lermy, który trafił do siatki. Dla byłego piłkarza Realu Madryt była to już szósta asysta w całym turnieju.

W doliczonym czasie gry sytuacja Kolumbijczyków mocno się jednak skomplikowała. Daniel Munoz uderzył łokciem Manuela Ugarte i zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

W drugiej części spotkania Urugwaj grał w przewadze i za wszelką cenę starał się doprowadzić do wyrównania. Podopieczni Bielsy razili nieskutecznością.

Najbliższy szczęścia był w 71. minucie doświadczony Luis Suarez. Gwiazdor Interu Miami trafił jednak tylko w słupek. Żaden z jego kolegów nie był skuteczniejszy.

W efekcie Kolumbia do końca spotkania utrzymała wynik 1:0 i awansowała do finału Copa America. W nim zagra ze wspomnianą Argentyną.

Po końcowym gwizdku arbitra doszło do ogromnego skandalu. Z kolumbijskimi kibicami pobił się Darwin Nunez. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.