Niespełniona gwiazda odejdzie z United. Ma zostać w Anglii
Jego transfer do Manchesteru United miał zapewnić spokój na pozycji prawego obrońcy. Czas pokazał jednak, że sprowadzenie Aarona Wan-Bissaki nie było do końca trafione. Efektem tego ma być odejście.
Aaron Wan-Bissaka występuje w Manchesterze United od lipca 2019 roku. Manchester United wydał na angielskiego defensora aż 55 mln euro, czyniąc go jednym z najdroższych obrońców na świecie.
Przygoda wychowanka Crystal Palace na Old Trafford okazała się jednak dość rozczarowująca. Mimo tego, że na przestrzeni pięciu lat Anglik rozegrał 190 meczów, część fanów jest nim zawiedziona.
Wiele wskazuje na to, że już niedługo Wan-Bissaka opuści Manchester United i zasili szeregi innego klubu Premier League. Z doniesień Sky Sports wynika, że trwają rozmowy dotyczące transferu.
Możliwość pozyskania Anglika wykazuje West Ham. Kilka dni temu doszło do pierwszych kontaktów pomiędzy władzami klubu oraz agentami gracza. Wkrótce ruszą negocjacje z Manchesterem United.
Jak donosi brytyjski portal, wykup prawego obrońcy może kosztować około 15 mln euro. Taką kwotę ma w planach wydać West Ham. Angielski klub chce jak najszybciej dojść do porozumienia.
Odejście Wan-Bissaki z Old Trafford sprawi, że w kadrze Manchesteru United zostanie tylko jeden piłkarz mogący grać na prawej stronie defensywy. Będzie nim reprezentant Portugalii, Diogo Dalot.