Niesamowity wyczyn Deschampsa. Osiągnął magiczną granicę
Reprezentacja Francji rozpoczęła udział w mistrzostwach Europy od zwycięstwa z Austrią. Dzięki temu magiczną barierę osiągnął trener Didier Deschamps.
Doświadczony szkoleniowiec w poniedziałek poprowadził reprezentację Francji już po raz 154. Jego piłkarze po trudnym meczu pokonali Austrię 1:0.
Dla Deschampsa było to już setne zwycięstwo w roli selekcjonera. Żaden z poprzednich trenerów reprezentacji Francji nawet nie zbliżył się do tego osiągnięcia. Kolejni pod względem liczby wygranych meczów są Michel Hidalgo i Raymond Domenech, ale oni zaliczyli "tylko" 41 wygranych meczów.
Deschamps jest dopiero trzecim selekcjonerem w historii, który poprowadził swoją reprezentację do 100 zwycięstw. Najlepszy pod tym względem jest Joachim Loew, który jako szkoleniowiec kadry Niemiec wygrał 122 spotkania. Francuza wyprzedza też Oscar Tabarez, który jako trener Urugwaju wygrał w sumie 104 mecze.
Deschamps podczas EURO może zapisać się w historii w jeszcze bardziej znaczący sposób. Może zostać pierwszym człowiekiem w dziejach, który zdobył mistrzostwo świata i Europy zarówno w roli piłkarza, jak i trenera.
Francuzi kolejny mecz na mistrzostwach rozegrają w piątek. Ich rywalem będzie reprezentacja Holandii. Początek o 21:00.