Niesamowita sytuacja. Piłkarz wyszedł na mecz z... noworodkiem [WIDEO]
Greg Taylor ma za sobą bardzo wyjątkowy mecz. Lewy obrońca Celticu Glagow wyszedł na ligowe starcie z Kilmarnock, trzymając w rękach swoją niedawno urodzoną córeczkę.
Przed jednym z sobotnich meczków szkockiej Premiership mogliśmy oglądać wyjątkowo pokrzepiające obrazki. Zawodnik Celticu Glasgow, Greg Taylor, zaprosił na swój mecz wyjątkowego gościa. To jego niedawno urodzona córeczka, z którą razem wyszedł na boisko przed meczem z Kilmarnock.
27-letni reprezentant Szkocji ostatnio spotyka się z bardzo dużym zainteresowaniem dziennikarzy, gdyż sporo mówi się o jego potencjalnym odejściu z klubu. Zawodnikowi pod koniec tego sezonu wygasa kontrakt i nie widać zbytnio sygnałów o jego ewentualnym przedłużeniu. W ten weekend jego nazwisko pojawiało się jednak w mediach w kontekście nagrania z tunelu, jakie udostępnił portal SkySports.
Kamera uchwyciła Taylora, który przed wejściem na boisko trzyma... niemowlaka. To jego córka, Ruvie, która przyszła na świat na początku marca.
Celtic ostatecznie wygrał z Kilmarnock 5:1, a lewy obrońca opuścił plac gry w 61. minucie spotkania. Podopieczni Brendana Rodgersa walczą o obronę mistrzostwa Szkocji - rundę zasadniczą zakończyli z 81 punktami na koncie, podczas gdy drugi w tabeli zespół Rangers ma aż 16 punktów mniej.
Greg Taylor to 14-krotny reprezentant Szkocji. W barwach zespołu z Glasgow występuje od 2019 roku. Dla "The Bhoys" nazbierał jak do tej pory 210 występów, czterokrotnie zdobywając po drodze mistrzostwo kraju.