Niepokojące wydarzenia w Ekstraklasie. Zawodnik Lecha Poznań stracił przytomność na boisku [AKTUALIZACJA]
Mecz z ŁKS-em nie zakończył się dobrze dla Afonso Sousy. Zawodnik Lecha Poznań stracił przytomność i upadł na murawę bez kontaktu z rywalem.
Afonso Sousa nie znalazł się w pierwszym składzie na mecz Lecha Poznań z ŁKS-em Łódź. Portugalczyk wylądował jedynie na ławce rezerwowych i swoją szansę otrzymał dopiero w 60. minucie, gdy zmienił Filipa Marchwińskiego.
Środkowy pomocnik nie zdołał jednak dograć meczu do samego końca. W 84. minucie konieczna była kolejna roszada w ekipie Johna van den Broma. Holender wpuścił na boisko Filipa Szymczaka, gdyż Sousa nagle stracił przytomność.
Zawodnik "Kolejorza" upadł na boisko bez żadnego kontaktu z rywalem. Z placu gry zniesiono go na noszach, ale na ten moment nie przekazano żadnych informacji na temat stanu zdrowia młodego piłkarza.
Pocieszające mogą być jednak obrazki z tunelu prowadzącego na stadion przy Bułgarskiej. Według relacji części osób ze swoim podopiecznym kilka słów zdołał zamienić jeszcze van den Brom.
Sousa jest związany z poznaniakami od 2022 roku. Jego bieżąca umowa jest ważna do 30 czerwca 2026 roku.
Lech spotkanie z ŁKS-em ostatecznie wygrał 3:1 (2:0). Gole z tego starcia zobaczycie TUTAJ.
AKTUALIZACJA 22:30
Dziennikarz Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl przekazał, że Sousa pojechał do szpitala na badania. Portugalczyk odzyskał przytomność.
- Co z Afonso Sousą? Na szczęście wszystko wygląda dobrze. Nie wszystko widzialem; co się stało. Rozmawialiśmy, jest pod opieką naszych lekarzy. Pojedzie na badania, ale wszystko wygląda dobrze. Musimy obserwować, co się będzie działo - przekazał van den Brom.
Afonso Sousa zabrał już głos w sprawie swojego stanu zdrowia. Wypowiedź Portugalczyka znajdziecie TUTAJ.