Niepokój w FC Barcelonie. Klub może nie być w stanie zarejestrować Ferrana Torresa
Kilka dni temu FC Barcelona sfinalizowała zakup Ferrana Torresa. "Mundo Deportivo" informuje jednak, że mogą pojawić się problemy z zarejestrowaniem Hiszpana.
Wydawało się, że klub z Camp Nou ostatecznie dopiął transfer napastnika Manchesteru City. Mistrzowie Anglii zarobią na Ferranie 55 mln euro kwoty stałej, która będzie płacona w czterech ratach. W umowie zawarto także ewentualne bonusy w wysokości 10 mln euro.
Po sprowadzeniu Torresa pojawiły się jednak problemy z przedłużeniem kontraktu Ousmane'a Dembele. Sytuacja Francuza może mieć kolosalny wpływ na losy nowego nabytku Katalończyków.
Barcelona liczyła na to, że będzie mogła zarejestrować Ferrana po tym, jak Dembele przedłuży umowę, zgadzając się na niższą pensję. Dzięki temu klub zmieściłby się w finansowych limitach narzuconych przez ligę hiszpańską.
Sęk w tym, że Dembele nie ma zamiaru obniżać swojej tygodniówki. Według najnowszych doniesień 24-latek zażądał nawet podwyżki.
Aby Ferran Torres mógł zadebiutować w Barcelonie, klub musi odciążyć budżet. "Duma Katalonii" w najbliższych dniach postara się sprzedać Philippe Coutinho i Samuela Umtitiego, jednak nie będzie to proste ze względu na ich wysokie pensje oraz nikłą formę.
- W Barcelonie rośnie zaniepokojenie w związku z rejestracją Ferrana Torresa. Klub wciąż liczy na to, że uda im się to osiągnąć za sprawą Coutinho i Umtitiego, ale trudno będzie znaleźć drużyny, które za nich zapłacą- czytamy na łamach "Mundo Deportivo".