Nieoczekiwany zwrot ws. przyszłości Sebastiana Szymańskiego? Może zastąpić nowego piłkarza Realu Madryt
Wciąż trwa saga związana z przyszłością Sebastiana Szymańskiego. Chociaż wszystko wskazywało na to, że Polak zostanie w Feyenoordzie na kolejnym wypożyczeniu, pojawiła się inna ciekawa opcja.
Szymański ostatni sezon spędził w Feyenoordzie, gdzie przebywał na zasadzie wypożyczenia z Dynama Moskwa. Spisywał się naprawdę bardzo dobrze. Sięgnął z klubem po mistrzostwo Holandii i notował solidne liczby. W 40 meczach strzelił 10 goli i zaliczył siedem asyst.
Jego wykupienie z Moskwy wiązałoby się jednak ze sporym wydatkiem dla Feyenoordu. Klub z Rotterdamu chciał zatem ponownie wypożyczyć Polaka i taka opcja dalej wchodzi w grę.
Choć początkowo obie strony nie mogły dojść do porozumienia w kwestii wynagrodzenia dla samego piłkarza, ostatecznie przedstawiciele Szymańskiego obniżyli swoje wymagania i sprawa wciąż może zakończyć się happy endem. Takie informacje przekazywał kilka dni temu portal “1908.nl”.
Teraz to samo medium informuje jednak o jeszcze jednej opcji dla Szymańskiego. Zawodnikiem interesuje się bowiem Fenerbahce, które poszukuje zastępcy dla Ardy Gulera, zawodnika sprzedanego wczoraj do Realu Madryt.
Tureckie media są przekonane, że porozumienie jest całkiem blisko i reprezentant Polski faktycznie może wzmocnić zespół wicemistrza kraju. Taka opcja jest bardziej kusząca dla Dynama Moskwa, ponieważ zakłada transfer definitywny i natychmiastowy zarobek.
Fenerbahce w kolejnym sezonie przystąpi do rywalizacji w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Feyenoord ma natomiast zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.