Niemiecki piłkarz zawieszony. Przeszkadzała mu tęcza

Niemiecki piłkarz zawieszony. Przeszkadzała mu tęcza
Źródło: Hasan Bratić / PressFocus
Kevin Behrens został zawieszony przez Wolfsburg. Niemiecki napastnik odmówił podpisania klubowej koszulki w tęczowych barwach.
Kevin Behrens przez lata dobijał się do drzwi Bundesligi. Po latach spędzonych w niższych ligach w końcu trafił do elity. Od 2021 roku grał w Unionie Berlin, a ostatniej zimy przeniósł się do Wolfsburga.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wiele wskazuje na to, że jego kariera w ekipie "Wilków" zakończy się jednak już po roku. Wszystko przez sytuację, która wywołała kolosalną aferę w czołowych niemieckich mediach, z Bildem na czele.
Behrens trafił na czołówki po tym, jak jako jedyny odmówił podpisania klubowej koszulki. Nadrukowano na niej numer oraz herb w tęczowych barwach, co miało promować różnorodność czy tolerancję.
33-letni napastnik kilkukrotnie odmawiał z tego powodu pracownikom działu marketingu. Miał przy tym używać niecenzuralnych określeń. - Nie podpiszę tego gejowskiego g***a - rzekomo przekazał.
Postawa Behrensa wywołała oburzenie w klubie. Wezwano go do złożenia wyjaśnień przed dyrektorem sportowym Sebastianem Schindzielorzem. Gracz przeprosił, jednak mimo to został zawieszony.
- Moje spontaniczne wypowiedzi były bardzo niewłaściwe. Chciałbym za nie przeprosić. Sprawa została wewnętrznie omówiona, proszę zrozumieć, że nie będę komentował jej szerzej - przekazał Bildowi.
33-latek znalazł się na zakręcie kariery. W trwającym sezonie i tak był tylko rezerwowym. Spędził na placu gry zaledwie 42 minuty. Afera może jednak zamknąć mu drogę do składu do końca kampanii!
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerDzisiaj · 10:19
Źródło: X

Przeczytaj również