Niemcy ponieśli klęskę, ale rewolucji nie będzie. Loew zostaje na stanowisku

Reprezentacja Niemiec odpadła z mundialu już po fazie grupowej, ale w kadrze nie będzie trzęsienia ziemi. Joachim Loew zostaje na stanowisku.
Niemcy mają za sobą najgorszy mundial w historii - nie potrafili wyjść z grupy z Meksykiem, Szwecją i Koreą Południową. Dla aktualnych mistrzów świata to olbrzymie upokorzenie.
Choć Loew jeszcze przed mundialem przedłużył swój kontrakt do 2022 roku, to po rosyjskiej klęsce zaczął się zastanawiać nad przyszłością. Ostatecznie, jak twierdzi "Sport Bild", zostanie na stanowisku. Loew nie chciał łamać słowa danego wcześniej Reinhardowi Grindelowi, prezesowi Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. Na jego decyzję wpłynęło też zaufanie, którym wciąż obdarzają go szefowie.
- Loew po mundialu w 2014 roku wziął kilkutygodniowy urlop, ale teraz jest gotowy do działania. Ma już kolejny cel: Euro 2020 - podkreśla "Sport Bild".