Niemcy ocenili Szczęsnego przed ćwierćfinałem LM. "Bramkarz kompletny"
W środowy wieczór FC Barcelona zmierzy się z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Dziennikarze serwisu taz.de przed meczem poświęcili sporo miejsca Wojciechowi Szczęsnemu.
Polski golkiper latem zeszłego roku ogłosił przejście na emeryturę. Zdecydował się na taki krok po tym, jak zabrakło dla niego miejsca w kadrze Juventusu.
Później Polak zmienił jednak zdanie, gdy zgłosiła się po niego FC Barcelona. "Blaugrana" potrzebowała zastępstwa dla Marca-Andre ter Stegena, który doznał poważnej kontuzji.
Dziennikarze serwisu taz.de podkreślają, że początkowo Polak siedział jedynie na ławce rezerwowych. Prezentował się jednak zbyt dobrze, aby być jedynie zmiennikiem Inakiego Peni.
- Wojciech Szczęsny przeszedł na emeryturę. Barcelona sprowadziła go w zastępstwie. Miał siedzieć na ławce podczas kontuzji Ter Stegena. Jest jednak zbyt dobry - napisano o Szczęsnym.
- Szybko stał się postacią kultową, zwłaszcza że sfotografowano go palącego papierosa w szatni po wygranym 4:0 meczu z Realem Madryt. Szczęsny emanuje złośliwością i nonszalancją, nie traktuje wszystkiego zbyt poważnie, ale naprawdę zasłużył na przywilej z papierosami w swojej karierze - czytamy.
- I tak nie miałoby to znaczenia, nie był traktowany poważnie, ponieważ miał być tylko rezerwowym dla zastępcy Ter Stegena, Inakiego Peny. Polak pokazał jednak, że jest bramkarzem kompletnym, jakim był kiedyś - zakończono.