Polski trener kandydatem do pracy w Holandii. Chce go klub z dna drugiej ligi
Tomasz Kaczmarek może wkrótce wrócić do pracy. 38-latek jest przymierzany do przejęcia holenderskiego drugoligowca.
Kaczmarek jest bez pracy od początku września, gdy został zwolniony z Lechii Gdańsk. Trenował ją przez rok - w poprzednim sezonie doprowadził ją do 4. miejsca w Ekstraklasie.
Ostatnio o Kaczmarku mówiło się głównie w kontekście wejścia do sztabu Fernando Santosa. Portugalczyk ostatecznie nie zdecydował się na nawiązanie takiej współpracy.
Niewykluczone, że w tej sytuacji Kaczmarek zdecyduje się na podjęcie pracy w innym kraju. Zdaniem holenderskich mediów jest jednym z kandydatów do przejęcia FC Den Bosch. To jeden z najsłabszych klubów tamtejszej drugiej ligi. Obecnie zajmuje 18. miejsce w tabeli.
Zdaniem portalu "bd.nl" działacze tego klubu w poszukiwaniu trenera skupili się właśnie na Polaku. Asystentem Kaczmarka miałby zostać Vincent Heilmann, który obecnie jest związany z VfL Wolfsburg.
Kaczmarek ma za sobą pracę w zagranicznych klubach. W różnych rolach był związany m.in. z niemieckimi Viktorią Koeln, Stuttgarters Kickers i Fortuną Koeln czy norweskim Stabeak. Pracował też w sztabie szkoleniowym reprezentacji Egiptu.
Holenderska druga liga nie przerywa gry w związku z meczami reprezentacji. Den Bosch w najbliższej kolejce zagra z Heraclesem.