Niedawno dostał polskie obywatelstwo, wkrótce może zostać powołany do reprezentacji. Nawałka przygląda się pomocnikowi Jagiellonii

Adam Nawałka rozważa powołanie Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok - twierdzi Żelisław Żyżyński z nc+. Piłkarz niedawno otrzymał polskie obywatelstwo.
Choć trzon kadry na mundial jest znany od dłuższego czasu, to Nawałka wciąż rozgląda się za piłkarzami, którzy mogliby wzmocnić konkurencję w środku pola reprezentacji. Do kadry przymierzani są wyróżniający się w lidze Szymon Żurkowski z Górnika Zabrze i Damian Szymański z Wisły Płock. Ostatnio pojawiła się też sensacyjna kandydatura. Według Żelisława Żyżyńskiego z nc+ selekcjoner bacznie obserwuje Tarasa Romanczuka z Jagiellonii.
26-letni pomocnik pochodzi z Ukrainy, ale ma polskie korzenie. Jego przodkowie mieszkali w naszym kraju przed II wojną światową. Później w wyniku przesiedleń i zmiany granic osiedlili się na Ukrainie.
Sam Romanczuk przyjechał do Polski na początku 2013 roku. Najpierw występował w Legionovii, a od lata 2014 roku broni barw Jagiellonii. Jest jednym z jej najważniejszych piłkarzy. W tym sezonie zaliczył 26 meczów we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył trzy asysty.
Nawałka może powołać Romanczuka, bo ten w miniony czwartek odebrał polskie obywatelstwo. W przeszłości nie grał w reprezentacji Ukrainy, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by mógł wystąpić w biało-czerwonych barwach.