Niecodzienne sceny w meczu Ligi Konferencji. Na boisko wjechały pługi, grę było trzeba przerwać [WIDEO]
W trakcie meczu HJK Helsinki - Aberdeen w Lidze Konferencji doszło do niecodziennych scen. W pewnym momencie na boisko wjechały pługi. Grę było trzeba przerwać.
Rozgrywane w Finlandii spotkanie HJK Helsinki z Aberdeen było meczem bez większej stawki. Obie ekipy nie miały już szans na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji.
Dużo lepiej w ten pojedynek weszli jednak gospodarze. W 33. minucie meczu piłkarze HJK prowadzili już wynikiem 2:0. Bramki dla Finów zdobyli Hassane Bande oraz Santeri Hostikka.
Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony trafieniem kontaktowym popisał się Angus MacDonald. Po przerwie do remisu doprowadził Duk, który ustalił wynik meczu na 2:2.
Spotkaniu rozgrywanemu w stolicy Finlandii towarzyszyły intensywne opady śniegu. Na kwadrans przed końcem gry mecz było trzeba przerwać. Piłkarze udali się poza linię boczną.
Wówczas doszło do niecodziennej sytuacji. Na boisko wjechały pługi, które zaczęły odśnieżać murawę. Po kilku minutach przerwy zawodnicy wrócili na boisko. Mecz udało się dokończyć.
Remis (2:2) nie doprowadził do zmian w tabeli grupy G. Pewny awans do fazy pucharowej mają już PAOK Saloniki oraz Eintracht Frankfurt. Za ich plecami są zaś Aberdeen oraz HJK.