Niebywały wyczyn ekipy Probierza. Tak dobrze dawno nie było
Polska rozegrała znakomitą pierwszą połowę w starciu z Ukrainą. Biało-czerwoni po raz pierwszy od dawna tak dobrze weszli w mecz.
Biało-czerwoni od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku. Podopieczni Michała Probierza chcieli udowodnić wyższość nad rywalami.
W 11. minucie Sebastian Walukiewicz trafił do siatki. Niedługo potem Piotr Zieliński podwyższył prowadzenie.
Po dwóch kwadransach Polska prowadziła różnicą trzech trafień. Tym razem na listę strzelców wpisał się Taras Romanczuk, który wykorzystał centrę z rzutu rożnego.
Cezary Kawecki przekazał, że po raz drugi w historii Polska strzeliła trzy gole w pierwszej połowie meczu na PGE Narodowym. Wcześniej biało-czerwoni dokonali tego w 2015 roku przy okazji rywalizacji z Gibraltarem.
Wtedy przed przerwą po dwie bramki zdobyli Kamil Grosicki i Robert Lewandowski. Finalnie Polska wygrała wtedy aż 8:1.