Niebywały pech Świderskiego. Rozbawił kolegów do łez [WIDEO]
![Niebywały pech Świderskiego. Rozbawił kolegów do łez [WIDEO] Niebywały pech Świderskiego. Rozbawił kolegów do łez [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/524/66d8606e83d7b.jpg)
Ogromny pech wciąż prześladuje Karola Świderskiego. Podobnie, jak miało to miejsce przy okazji poprzednich zgrupowań reprezentacji Polski, tak i teraz napastnik dotarł do Warszawy bez bagażu.
W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza zagra ze Szkocją oraz Chorwacją.
Wśród powołanych nie mogło zabraknąć Karola Świderskiego. Napastnik znów jest w wysokiej dyspozycji. Mimo to pech nie przestaje go opuszczać. Na zgrupowanie dotarł on bowiem bez bagażu. Kłopoty 27-latka nie umknęły jego kolegom z kadry, którzy zaczęli żartować.
- Niestety nie mam. Nie doleciał mi, bo w Monako został. Niewiarygodne - powiedział Karol Świderski, odpowiadając na wcześniejsze pytanie Roberta Lewandowskiego, czy ma ze sobą bagaże.
- Ile razy mówiliśmy, bierz w rękę korki? Za każdym razem tak mówisz: "Nie było możliwości" - rzucił Lewandowski.
Świderski przyjechał do hotelu w klapkach. Tymoteusz Puchacz zażartował, że właśnie w tym obuwiu powinien on wyjść na trening.
- Raczej to się nie uda. Nie mam nic. Leciałem tą samą linią, miałem trzy godziny na przesiadkę i nie było możliwości, żeby coś nie doleciało. Co mogło pójść nie tak? - kontynuował piłkarz Charlotte FC.
Wspomniany fragment od [20:01]:
