Niebywały pech Rafała Gikiewicza. Powołanie i wielka szansa mogą uciec mu sprzed nosa

Rafał Gikiewicz doznał urazu podczas ostatniego spotkania z Bayernem. Jeśli sprawdzi się najczarniejszy scenariusz, bramkarz ominie marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski.
W ostatnich dniach coraz głośniej było o możliwym powołaniu dla Rafała Gikiewicza. Bramkarz Augsburga znajduje się w dobrej formie, co zwróciło uwagę Fernando Santosa.
Portugalczyk zamierza zabrać zawodnika na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Według informacji Bożydara Iwanowa selekcjoner rozważa również postawienie na niego w wyjściowym składzie, co opisywaliśmy TUTAJ.
Na drodze do zaskakującego planu szkoleniowca mogą jednak stanąć problemy zdrowotne. W ostatnim spotkaniu Bundesligi - gdzie Augsburg przegrał z Bayernem 3:5 - Gikiewicz złapał kontuzję.
Jeszcze w pierwszej połowie zderzył się z jednym z rywali, co spowodowało ból tak silny, że bramkarz musiał zażyć leki. Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest uraz, bo golkiper dopiero przejdzie szczegółowe badania.
- Nie wiem [jak poważny jest uraz]. Musimy się przyjrzeć - przekazał sam "Giki".
Do tej pory 36-latek nie zaliczył ani jednego występu dla "Biało-czerwonych". Ostatnie powołanie otrzymał w 2019 roku, gdy selekcjonerem był Jerzy Brzęczek.