Niebezpieczne związki Manchesteru City. Klub zainkasował podejrzane miliony z Bilskiego Wschodu. Afera powraca

Niebezpieczne związki Manchesteru City. Klub zainkasował podejrzane miliony z Bilskiego Wschodu. Afera powraca
Conor Molloy/Pressfocus
O niejasnym źródle finansowania Manchesteru City mówi się właściwie od początku arabskich rządów na The Etihad. Najnowsza publikacja "The Times" postawiła kolejne znaki zapytania, wszak klub otrzymał niedawno olbrzymie wsparcie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Manchester City wielokrotnie znajdował się pod lupą UEFA oraz samej Premier League. W wyniku najgłośniejszego śledztwa klubowi groziło wieloletnie wykluczenie z europejskich pucharów oraz odebranie mistrzowskich tytułów, ale ostatecznie tak się nie stało.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemniej o podejrzanym wsparcie "The Citizens" nadal jest głośno. Teraz "The Times" opublikowało artykuł, z którego wynika, że najlepsza drużyna Premier League otrzymała konkretne wsparcie z Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Tajemnicza postać, której nie udało się zidentyfikować, przekazała aż 30 milionów funtów na konto Manchesteru City. Pieniądze te zostały przeznaczone jako środki służące do pokrycia kwot, które miały rzekomo pochodzić od jednego z głównych sponsorów.
Płatności te wpłynęły do klubu w 2012 i 2013 rokiem w dwóch transzach po 15 milionów każda. Co ciekawe, włodarze "The Citizens" utrzymują, że darczyńcą był niejaki Jaber Mohamed. "The Times" podkreśla jednak, że śledczy nie byli w stanie potwierdzić tożsamości rzeczonej osoby.
UEFA i Premier League cały czas badają sprawę Manchesteru City. W lutym 2023 roku Liga postawiła klubowi 115 zarzutów dotyczących złamania zasad z zakresu finansów.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk30 Jun 2023 · 10:45
Źródło: The Times

Przeczytaj również