Nie żyje włoski piłkarz. Został zastrzelony przez własnych braci

Nie żyje włoski piłkarz. Został zastrzelony przez własnych braci
Źródło: Twitter
Rosolino Celesia zmarł wskutek odniesionych ran postrzałowych. Piłkarz wdał się w kłótnię z braćmi, która zakończyła się tragicznie.
W środowy wieczór Rosolino Celesia bawił się w jednym z nocnych klubów w Palermo. W pewnym momencie w lokalu pojawili się jego bracia w wieku 17 i 22 lat. Mężczyźni zaciągnęli zawodnika do łazienki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tam pomiędzy nimi wywiązała się szamotanina. Jeden z mężczyzn zdecydował się wyciągnąć broń palną i oddać strzały w kierunku Rosolino. Trzy kule sięgnęły szyi oraz klatki piersiowej wychowanka Torino.
Świadkowie zdarzenia natychmiast wezwali niezbędną pomoc. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji oraz zespół pogotowia ratunkowego. Celesia został przewieziony do szpitala, lecz niedługo później zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Po zapoznaniu się z nagraniami z kamer, a także przeprowadzeniu rozmów ze świadkami, prokuratura w Palermo nakazała aresztowanie braci Rosolino. Młodszemu wstępnie przedstawiono zarzut morderstwa, zaś starszego oskarżono o nielegalne posiadanie broni.
W listopadzie między trojgiem braci miało już dojść do poważnej bójki. Śledczy są w trakcie wyjaśniania, co było jej motywem oraz czy jej przebieg mógł wpłynąć na późniejsze zachowanie 17-latka i 22-latka.
Kilka lat temu Rosolino Celesia był graczem młodzieżowych ekip Torino, Palermo i Trapani. Nie otrzymał jednak szansy debiutu w Serie A. Ostatnio grał na czwartym szczeblu rozgrywkowym we Włoszech, w ekipie Parmonval. Włoch miał zaledwie 22 lata.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler22 Dec 2023 · 22:04
Źródło: Nogomania

Przeczytaj również