Polski bramkarz ostro o walkach freak fightowych. Łączono go z nową federacją. "Szanuję swoje zdrowie"

Polski bramkarz ostro o walkach freak fightowych. Łączono go z nową federacją. "Szanuję swoje zdrowie"
Adam Starszynski / PressFocus
Rafał Gikiewicz w wywiadzie dla "WP SportoweFakty" zdradził swoje stanowisko na temat freak fightów. Świeżo upieczony bramkarz Ankaragucu nie rozważa możliwości brania udziału w walkach. Wyjaśnił, dlaczego.
Rafał Gikiewicz po zakończeniu sezonu 2022/2023 rozstał się z niemieckim Augsburgiem i przeszedł do tureckiego Ankaragucu. Polak podpisał w sobotę roczny kontrakt z opcją późniejszego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Turcji Gikiewicz nie będzie mógł jednak narzekać na brak luksusów. Przed podpisaniem umowy Polak jeździł po Ankarze luksusową klubową limuzyną. Jak się okazuje, będzie miał ją do dyspozycji na stałe.
- Klub ma taki VIP-service dla swoich zagranicznych piłkarzy, więc będę miał do dyspozycji kierowcę z samochodem 24 godziny na dobę. Na treningi, na zakupy, wypad do restauracji, czy po to, żeby zawieźć dzieci do szkoły. To bardzo wygodne w mieście, w którym mieszka 5 milionów ludzi - przyznał Gikiewicz w rozmowie z Dariuszem Tuzimkiem z "WP SportoweFakty".
Były bramkarz Unionu Berlin czy Eintrachtu Brunszwik został zapytany również o ewentualne wejście do świata freak fightów po zakończeniu kariery. Polak śledzi bieżące doniesienia dotyczące walk, czego dowodem była ostatnia utarczka z ambasadorem Clout MMA, Sławomirem Peszko. Pisaliśmy o niej TUTAJ.
- Ze Sławkiem Peszko pozostajemy w dobrym kontakcie. Myślę, że potrzebował trochę reklamy dla swojej organizacji, to mu ją zrobiliśmy naszą lekką sprzeczką. Ale do oktagonu nie wejdę. Szanuję swoje zdrowie i zamierzam jeszcze kilka lat pograć w piłkę. Będę trzymał kciuki za piłkarzy, którzy zdecydowali się brać udział we freak fightach, ale nie zamierzam brać w tym udziału - ostro zadeklarował Gikiewicz.
Polak opowiedział również w wywiadzie o szczegółach dotyczących swojego transferu do Turcji, a także... niespodziewanej ofercie od klubu, z którym łączono ostatnio selekcjonera reprezentacji Polski, Fernando Santosa. Szczegóły TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler25 Jul 2023 · 15:57
Źródło: WP SportoweFakty

Przeczytaj również