"Nie wychodź do łazienki". Były selekcjoner przestrzega Czesława Michniewicza
Paweł Janas dał radę Czesławowi Michniewiczowi. - Lepiej, żeby nie wychodził do łazienki - powiedział selekcjoner reprezentacji na MŚ 2006.
Reprezentacja Polski rozegra dziś pierwszy mecz na mundialu w Katarze. Rywalem biało-czerwonych będzie Meksyk.
Paweł Janas, były selekcjoner reprezentacji Polski, wspomniał w rozmowie z portalem "Sport.pl" sytuację z mistrzostwa świata w 2006 roku.
- Jak przed meczem z Ekwadorem w pierwszej kolejce MŚ 2006 prezes PZPN-u przyszedł z premierem Marcinkiewiczem, to ja akurat byłem w toalecie. Wróciłem i nie rozumiałem, co się dzieje. Zrobiło się zamieszanie, premier i jego ochroniarze zagadywali piłkarzy, zaczęły się żarty, śmiechy i tyle było z koncentracji - powiedział.
- Nawet sobie wewnątrz drużyny nie zdążyliśmy powiedzieć kilku ostatnich słów, bo premier i jego ludzie wyszli nam z szatni dopiero w momencie, jak już nas na hymny wołano - dodał.
69-latek został zapytany, czy w takim razie Czesław Michniewicz powinien wychodzić do łazienki tuż przed pierwszym spotkaniem.
- No lepiej, żeby nie wychodził. Chociaż zdaje się, że premiera ani prezydenta w Katarze nie ma - przekazał.
Mecz Polska - Meksyk odbędzie się dziś o godzinie 17:00. Spotkanie poprowadzi Australijczyk Chris Beath.