"Nie wierzę w to, co zrobił. Jestem wściekły". Były kapitan kadry bezlitosny dla Roberta Lewandowskiego

Polacy pierwszy raz w XXI wieku nie zaczęli mundialu od porażki. Z Meksykiem nie zagrali najlepiej, ale uzyskali bezbramkowy remis.

Biało-czerwoni mogli nawet wygrać, ale wymarzonej okazji nie wykorzystał Robert Lewandowski. 34-latek nie wykorzystał rzutu karnego.

Zmarnowanej okazji nie mógł przeboleć były kapitan reprezentacji Polski. Bąk mówi wprost - Lewandowski zawiódł.

- Jestem zdenerwowany po tym rzucie karnym Roberta. Taki zawodnik musi go wykorzystać. Strzelił w najłatwiejszy sposób dla bramkarza. Zawiódł w takim momencie. Zawiódł nas wszystkich. Nie wierzę w to, co zrobił. Jestem wściekły, cała Polska jest wściekła. Nie mogę tego odżałować - grzmiał Bąk w rozmowie z "Super Expressem".

Były kapitan reprezentacji Polski chwalił głównie graczy defensywnych. Skrytykował za to Piotra Zielińskiego.

- Nie mieliśmy za bardzo środka w tym meczu. Zielińskiego zjadła trema. W "boksie" trochę został. Jak słyszę, że on jest najlepszy na treningu, to sobie myślę tak: niech tylko trenuje, a nie wychodzi na mecz. Od takiego zawodnika trzeba wymagać - podkreślał Bąk.

Polacy następny mecz zagrają w sobotę. Ich rywalem będzie Arabia Saudyjska. Początek spotkania o 14:00.