"Nie wiem, czy zostanie". City może stracić gwiazdę, Guardiola tego nie ukrywa
Manchester City może wkrótce stracić jednego z kluczowych piłkarzy. Po sparingu z Celtikiem Glasgow nie ukrywał tego Pep Guardiola, szczerze odpowiadając na pytanie o swojego podopiecznego.
Pod znakiem zapytania stoi obecnie przyszłość Edersona. Brazylijski golkiper poważnie rozważa przenosiny do Arabii Saudyjskiej, choć do tej pory był podstawowym zawodnikiem "The Citizens".
Według Fabrizio Romano bramkarz już w maju przystał na transakcję. Początkowo był numerem jeden na liście życzeń Al-Nassr, ale ten klub nie dogadał się z Manchesterem City.
Teraz w grze o Edersona jest z kolei Al-Ittihad. Negocjacje z mistrzami Anglii także nie należą jednak do łatwych. Ekipa z Wysp domaga się bowiem dużych pieniędzy.
Mowa o 50-60 milionach euro. Jeśli Saudyjczycy nie wyłożą takiej kwoty, o transakcji nie będzie mowy. Rozmowy w tej kwestii wciąż trwają.
Po przegranym sparingu z Celtikiem Glasgow (więcej o tym meczu TUTAJ) głos ws. Edersona zabrał Pep Guardiola. Hiszpan nie ukrywa, że gwiazdor rzeczywiście może odejść.
- Nie wiem, czy Ederson zostanie w klubie. On sam musi podjąć decyzję - krótko skwitował szkoleniowiec "The Citizens", cytowany przez Manchester Evening News.