Nie uwierzycie, co sprzedaje Real. A ceny? Kosmiczne
Real Madryt wystawił na sprzedaż nietypowe przedmioty. Władze klubu pokusiły się przy okazji o znakomity gest.
Real Madryt nie narzeka na brak pieniędzy. Kilka miesięcy temu "Królewscy" zostali pierwszym klubem piłkarskim w historii, którego sezonowy przychód przekroczył aż miliard euro (1,073 mld).
Mimo to "Los Blancos" znaleźli okazję na dodatkowy zarobek, a przy okazji uruchomienie fali sentymentu wśród kibiców. Poszło o klubowe szafki znajdujące się na Estadio Santiago Bernabeu.
Po gruntownym remoncie obiektu szatnia mistrzów Hiszpanii zyskała całkowicie nowy kształt. Klub zdecydował się jednak na zachowanie szafek z poprzedniej wersji areny - używanych w latach 2002-2022.
Teraz meble wystawiono na licytację. Dostępny jest niemal każdy numer, stąd fani mogą kupić szafki należące dawniej do Davida Beckhama, Luisa Figo, Sergio Ramosa, Cristiano Ronaldo czy Zinedine'a Zidane'a.
24 szafki wyceniono na niemałą kwotę. Cena wywoławcza jednej to okrągłe dziesięć tysięcy dolarów, w przeliczeniu 41,5 tysiąca złotych. A ceny będą tylko rosnąć. Zainteresowanie jest spore.
Wysokie kwoty, jakie będą musieli wyłożyć sympatycy, mają jednak swoje uzasadnienie. Jak informuje agencja Associated Press, część zysków ma zostać przeznaczona na cele charytatywne.
Real Madryt zajmuje teraz drugie miejsce w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy z sześciopunktową stratą do pierwszej Barcelony. W najbliższą niedzielę gracze wrócą na boisko. Zagrają z Leganes.