"Nie targowałem się". Tyle Collins zapłacił za 0,74 procent akcji Zagłębia Sosnowiec. Kwota może zaskoczyć

Rewolucja w Zagłębiu odbyła się w przerwie zimowej. Kontrolę nad działalnością sportową klubu przejął Rafał Collins, którzy na razie przejął 0,74 procent akcji klubu.

35-latek odkupił udziały od Dariusza Kozielskiego, właściciela Gosław Sport Center. Ten wyjaśnił, na jakich warunkach przebiegła transakcja.

- Dostałem nieco ponad 5000 zł. Szczerze mówiąc nie wiem ile te akcje były naprawdę warte, bo na to ma wpływ bardzo dużo czynników. Padła propozycja na taką kwotę i ją przyjąłem. Spółka jest miejska, na pewno ma realne wyceny, więc się nie targowałem - zdradził Kozielski w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Collins po przejęciu rządów w Zagłębiu zatrudnił nowego dyrektora sportowego, trenera i dokonał kilku transferów. Nie wpłynęło to jednak na poprawę wyników. Sosnowiczanie wiosną zdobyli zaledwie jeden punkt i zamykają tabelę Fortuna 1 Ligi.

Większościowym udziałowcem Zagłębia wciąż jest gmina Sosnowiec, która zamierza zbyć swoje akcje. Collins deklarował chęć startu w przetargu.