"Nie pozwalał, aby Parc des Princes miało na niego wpływ". Francuzi ocenili pracę Marciniaka w hicie LM
Po meczu PSG z Newcastle United wiele mówi się o decyzji Szymona Marciniaka o podyktowaniu rzutu karnego w doliczonym czasie gry. O ile Anglicy mają sporo zarzutów do Polaka, to francuskie "L'Equipe" mocno go chwali.
W przeszłości dziennikarze znad Sekwany mocno krytykowali Marciniaka po finale mundialu w Katarze. Wówczas Francja po rzutach karnych uległa reprezentacji Argentyny.
We wtorkowy wieczór PSG miało spore problemy z Newcastle. Wyrównującego gola strzeliło dopiero w 98. minucie. Wówczas z rzutu karnego do siatki trafił Kylian Mbappe.
Decyzja Szymona Marciniaka o "jedenastce" dla gospodarzy wzbudziła spore kontrowersje. Polak jest mocno krytykowany w Anglii (więcej TUTAJ). "L'Equipe" uważa, że werdykt Polaka był słuszny.
- Skorzystał z systemu VAR, aby wyciągnąć sankcję za zagranie ręką gracza Newcastle w polu karnym - napisano na temat ostatniej decyzji Marciniaka.
Ogółem Polaka chwalono za kontrolowanie boiskowych wydarzeń na Parc des Princes i radzenie sobie z presją ze strony kibiców. Oceniono go na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali.
- Nie przepuszczał zbyt wiele i nie pozwalał na to, aby Parc des Princes miało na niego wpływ - czytamy. W przeszłości Marciniak nie zawsze miał z Francuzami po drodze. Tym razem tamtejsze media stanęły jednak w jego obronie.