Nie poradził sobie w FC Barcelonie, może trafić do Napoli. Włosi pracują nad zaskakującym transferem

Napoli walczy obecnie o mistrzostwo Włoch. Jednocześnie władze klubu mają świadomość, że drużyna potrzebuje kolejnych wzmocnień, aby utrzymać poziom - ściągnięto już Bartosza Bereszyńskiego, a na liście potencjalnych wzmocnień jest też Adama Traore.

Sprowadzenie skrzydłowego jest jednak melodią przyszłości. Aktualny kontrakt Hiszpana jest ważny do 30 czerwca 2023 roku, dlatego Napoli chciałoby pozyskać zawodnika na zasadzie wolnego transferu.

Alfredo Pedulla podaje, że przedstawiciele włoskiego klubu skontaktowali się już z zawodnikiem i złożyli mu oficjalną ofertę. Teraz muszą poczekać na odpowiedź byłego gracza FC Barcelony, ale wiele wskazuje na to, iż wszystko ułoży się po ich myśli.

Adama Traore nie przyjął bowiem propozycji nowej umowy ze strony Wolves. 26-latek będzie chciał prawdopodobnie zmienić otoczenie, ponieważ sam Julen Lopetegui nie widzi skrzydłowego w pierwszym składzie swojego zespołu.

Do tej pory skrzydłowy wystąpił w 176 meczach "Wilków", strzelił 13 goli i zanotował 18 asyst. We wspomnianej FC Barcelonie błyszczał tylko na początku - 21 spotkań przyniosło jedną bramkę i 4 asysty.