"Nie po to grasz, by coś wcześniej było ustalone". Bułka zabrał głos nt. słów Probierza o hierarchii [WIDEO]
!["Nie po to grasz, by coś wcześniej było ustalone". Bułka zabrał głos nt. słów Probierza o hierarchii [WIDEO] "Nie po to grasz, by coś wcześniej było ustalone". Bułka zabrał głos nt. słów Probierza o hierarchii [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/476/65895209440ba.jpg)
Słowa Michała Probierza nt. hierarchii bramkarzy w reprezentacji Polski wywołały wiele dyskusji w przestrzeni publicznej. Tym razem do wypowiedzi selekcjonera odniósł się Marcin Bułka, który udzielił wyjątkowego wywiadu kanałowi Meczyki.pl na YouTube.
Tuż po objęciu funkcji selekcjonera reprezentacji Michał Probierz przekazał, że trzecim bramkarzem kadry jest Bartłomiej Drągowski (więcej TUTAJ). Jego nastawienia w tej sprawie nie zmieniły nawet świetne występy Marcina Bułki na boiskach Ligue 1, który w obecnym sezonie zachował aż jedenaście czystych kont.
Co na temat hierarchii bramkarzy w kadrze sądzi golkiper Nicei? O to zapytał go Samuel Szczygielski, dziennikarz Meczyki.pl, który przeprowadził z nim wyjątkowy wywiad w Nicei.
- Ile ludzi, tyle opinii. W klubie grasz po to, by zasłużyć na to, by znaleźć się w reprezentacji, a nie po to, by coś wcześniej było ustalone - takiego jestem zdania - stwierdził 24-latek.
- Selekcjoner może powiedzieć wszystko. Czy rozmawiałem z nim na ten temat? Nie. Rozmawiałem tylko z trenerem bramkarzy, który powiedział mi, bym robił to, co robię, bo wszystko jest na dobrym miejscu i bym nie zwracał uwagi na te słowa, bo to do końca nie ma takiego znaczenia - przekazał.
Bułka wziął udział w trzech zgrupowaniach kadry w tym roku. W dwóch z nich zastąpił Bartłomieja Drągowskiego, który najpierw z powodów prywatnych, a później z powodu kontuzji nie mógł się zjawić. W meczu towarzyskim z Łotwą (2:0) bramkarz Nicei zadebiutował w reprezentacji, pokazując się z bardzo dobrej strony.
- Byłem na zgrupowaniu i na boisku się obroniłem, ale niezależnie od tego, czy selekcjoner powiedziałby te słowa czy nie, to nie zmieniłbym raczej swojego nastawienia do występów. Na pewno będę dawał argumenty, by te słowa, które wszyscy powtarzają, zostały zamiecione pod dywan. (...) Chciałem w tym roku zadebiutować, to było dla mnie ważne. Zagrałem dobry mecz i tyle pozostawiłem trenerowi na dzisiaj - stwierdził.
Cytowany fragment od [25:54]:
