"Nie nadawałby się do treningów, a co dopiero do gry". Nowe wieści ws. Skorupskiego, są wyniki rezonansu
Łukasz Skorupski nie pojawił się na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Nie brakowało teorii, że spowodowane jest to ostatnim wywiadem Roberta Lewandowskiego dla Meczyków oraz Eleven Sports. Wygląda jednak na to, iż prawda jest zupełnie inna.
"Lewy" w rozmowie z Mateuszem Święcickim wrócił do afery premiowej. Zarzucił Łukaszowi Skorupskiemu, że ten skłamał podczas rozmowy z "Przeglądem Sportowym Onet", mówiąc o kulisach całej sprawy (więcej TUTAJ).
- Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. Byliśmy bardzo zszokowani, o czym on powiedział, po co to zrobił i dlaczego. Od razu po tej rozmowie cała drużyna spotkała się z Łukaszem. Zadaliśmy mu pytanie: czy ktoś się kłócił? Czy czegoś nie wiemy? - wypalił Lewandowski.
Niedługo później okazało się, że golkiper nie przyjedzie na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Jako powód podano kontuzję kostki. Przerwa w treningach ma potrwać tydzień.
Te informacje wywołały szereg spekulacji w mediach społecznościowych. Dziennikarze oraz kibice zastanawiali się, czy prawdziwym powodem absencji bramkarza nie był wywiad Lewandowskiego.
Wygląda jednak na to, że golkiper ma rzeczywiście problemy zdrowotne. Nowe informacje w tej sprawie przekazał Tomasz Kłos. Były reprezentant Polski w "Kanale Sportowym" mówił o wynikach rezonansu magnetycznego.
- Mam informację z bliskiego otoczenia reprezentacji, rezonans został dostarczony do lekarza kadry i faktycznie jest na nim widoczny uraz. Nie nadawałby się do treningów, a co dopiero do gry - powiedział Kłos na temat Skorupskiego.