"Nie nadają się na konferencję". Probierz kompletnie zaskoczył dziennikarzy

"Nie nadają się na konferencję". Probierz kompletnie zaskoczył dziennikarzy
screen/Łączy nas piłka
Michał Probierz zaskoczył na konferencji prasowej przed meczem z Chorwacją. Selekcjoner wspomniał o swoich powiązaniach z tym krajem.
Ekipa Zlatko Dalicia będzie drugim rywalem Polski w tegorocznej Lidze Narodów. W czwartek biało-czerwoni rozpoczęli zmagania od triumfu 3:2 nad Szkocją.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tym samym czasie "Vatreni" ponieśli bolesną porażkę. Luka Modrić i spółka przegrali z Portugalią 1:2 na Estadio da Luz.
Teraz dojdzie do bezpośredniego starcia Polski z Chorwacją. Spotkanie to rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:45 na stadionie w Osijeku.
W przeszłości Probierz miał okazję prowadzić kilku Chorwatów, pracując w Arisie Saloniki czy Cracovii. Trener przyznał, że zna pewne zwroty w języku chorwackim, ale nie nadają się one do wypowiedzenia na konferencji.
- Ja akurat Chorwację bardzo miło wspomina, bo w Arisie miałem takich zawodników, jak Popović, Danijel Cesarec i Jurica Vranjes, których prowadziłem. W Osijeku też pracował Nenad Bjelica, którego wszyscy znamy i bardzo cenię go jako trenera. Też Ivan Fiolić, Niko Datković to też byli zawodnicy, których poznałem. Grałem też z wieloma Chorwatami, z którymi do dziś utrzymuję kontakt. Chorwaci zawsze słyną z tego, że potrafią grać w piłkę - stwierdził Probierz.
- Ja z Chorwatami dużo rozmawiałem, także rozumiem, znam kilka zdań, ale nie nadają się na konferencję prasową - dodał selekcjoner.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos07 Sep · 21:24
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również