"Nie można wydawać 120 milionów za Bellinghama". Były piłkarz Chelsea wskazał priorytet transferowy
Frank Leboeuf odniósł się do letniego okienka transferowego. Były zawodnik Chelsea uważa, że londyńczycy powinni skupić się na walce o nowego napastnika.
Podczas kadencji Todda Boehly'ego Chelsea wydała już ponad 600 milionów euro. Mimo tego kadrę trudno uznać za kompletną.
Jednym z największych problemów jest brak klasycznego napastnika. Dostrzega to także Frank Leboeuf, który apeluje, aby zarząd skupił się na ściągnięciu nowego snajpera.
- Może Victor Osimhen, Harry Kane, jeśli to możliwe. Czy przyjdą? To inna kwestia, ale na pewno potrzebujemy prawdziwego napastnika - ocenił.
- Jude Bellingham nie jest dla mnie priorytetem. Nie możesz na niego wydawać 120 milionów euro, to powinno pójść na napastnika - dodał były gracz "The Blues".
Bellingham w istocie był w ostatnim czasie łączony z przenosinami na Stamford Bridge. Niemniej faworytem do pozyskania zawodnika Borussii Dortmund wydaje się Liverpool.