"Nie można o nim powiedzieć złego słowa. Było to, czego oczekuje Arteta". Spore pochwały pod adresem Kiwiora

Początek tego sezonu nie był najlepszy dla obrońcy. Zdecydowaną większość spotkań Arsenalu oglądał on do tej pory jedynie z ławki rezerwowych, nie mogąc przebić się do pierwszego składu.

W minioną sobotę Polak dostał jednak szansę od Mikela Artety. Zagrał od pierwszej minuty w spotkaniu z Sheffield United, wygranym przez "Kanonierów" 5:0.

Kiwior ma powody do zadowolenia. Na "Kanale Sportowym" jego występ bardzo pozytywnie ocenił komentator "Viaplay", Przemysław Pełka, który uważnie przyglądał się grze Polaka.

- Mikel Arteta ma dużo dobrych informacji po tym spotkaniu. Mecz wygrany pewnie, a ci, którzy byli zmiennikami i dotychczas grali mniej, swoją rolę odegrali bardzo dobrze - powiedział Pełka.

- Przyglądałem się grze Jakuba Kiwiora i myślę, że nie można o nim powiedzieć złego słowa. Oczywiście było parę przegranych pojedynków, parę dłuższych podań nie dotarło, ale generalnie większość jego zagrań była dobra - ocenił.

- Było w jego grze to, czego oczekuje Mikel Arteta. Pewne wyprowadzenie piłki, dobra gra dłuższym podaniem, był niezły przy stałych fragmentach gry - podkreślił.