"Nie mamy lidera". Były kadrowicz uderzył w Lewandowskiego

Polacy we wrześniu rozpoczęli rywalizację w nowej edycji Ligi Narodów. Na początek wygrali ze Szkocją 3:2, a następnie przegrali z Chorwacją 0:1.

Najlepsze recenzje po tych spotkaniach zebrał Nicola Zalewski. Gorzkich słów pod adresem innych kadrowiczów nie brakuje.

Zdaniem Kałużnego w reprezentacji brakuje lidera. Jego zdaniem z takiej roli nie wywiązuje się Lewandowski.

- Wydawało się, że po świetnym starcie w Barcelonie Robert przeniesie ten "power" na kadrę, a tu niemal tradycyjnie Barca i kadra okazały się kompletnie innymi bajkami - ocenił Kałużny w Przeglądzie Sportowym.

- No i kolejny raz okazało się, że mamy kapitana reprezentacji, ale nie mamy lidera. Nie jest nim Robert Lewandowski, nie jest nim kreowany przez chwilę Piotr Zieliński. Był nim Wojciech Szczęsny, lecz wziął rozwód z piłką. Wychodzi na to, że ciężar liderowania tej kadrze musiał wziąć na siebie trener Michał Probierz. Ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Nawet najbardziej charyzmatyczny szkoleniowiec nie pociągnie zespołu z ławki - dodał.

Reprezentacja Polski kolejny mecz rozegra 12 października. Jej rywalem będzie Portugalia. Trzy dni później biało-czerwoni zmierza się z Chorwacją.