"Nie ma innej możliwości". Nowy prezes Rakowa Częstochowa zapowiada duże inwestycje w zespół

Raków Częstochowa jest na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa Polski. Obecnie zespół prowadzi w tabeli Ekstraklasy i ma dziewięć punktów przewagi nad drugą Legią.

W związku z tym coraz częściej mówi się o sięgnięciu po tytuł jak o realnej perspektywie. Jednocześnie włodarze klubu mają świadomość, że sukces jest związany z pewną odpowiedzialnością.

Drużyna Marka Papszuna potrzebuje kilku wzmocnień, które pozwoliłyby jej rywalizować w europejskich pucharach. Przede wszystkim mówi się o ściągnięciu nowego napastnika. Taką konieczność potwierdził także Piotr Obidziński, który od marca oficjalnie przejmie stanowisko prezesa "Medalików".

- Nie ma innej możliwości. Zgadzam się, że napastnik jest konieczny. Trzeba przygotować poważne transfery na puchary - powiedział w programie "Stan Futbolu".

Jednocześnie Obidziński nie zaprzeczył, że jego zadaniem będzie zracjonalizowanie wydatków w Częstochowie. Raków zaliczył gigantyczny rozwój, ale był on również związany z dużymi stratami finansowymi po stronie właścicieli.

- Moją rolą jest przygotowanie się na różne scenariusze. A trzeba być również gotowym na najbardziej pechowy scenariusz i wiedzieć, co zrobić w danej sytuacji, żeby klub sobie radził - stwierdził były prezes Wisły Kraków.