Gorąco w siedzibie PZPN. Kulesza debatuje nad przyszłością Santosa, padł dokładny termin spotkania [NASZ NEWS]
Po porażce w Tiranie przyszłość Fernando Santosa stoi pod wielkim znakiem zapytania. Według naszych informacji nie zapadła jednak jeszcze oficjalna decyzja o zwolnieniu Portugalczyka. We wtorkowe przedpołudnie Cezary Kulesza spotka się z selekcjonerem oraz Grzegorzem Mielcarskim.
Biało-czerwoni przegrali z Albanią 0:2 i znacznie oddalili się od awansu na EURO 2024. W tej chwili zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie. Wyprzedzają tylko Wyspy Owcze.
Kolejna porażka sprawiła, że poważnie brane jest pod uwagę zwolnienie Fernando Santosa. Według naszych informacji Cezary Kulesza nie podjął jeszcze żadnej oficjalnej decyzji ws. przyszłości portugalskiego selekcjonera, choć jego zwolnienie wydaje się bardzo prawdopodobne.
Prezes nie ma relacji z Santosem. Ich komunikacja jest znikoma, a sposób pracy 68-latka i wyniki sprawiły, że Kulesza od jakiegoś czasu bierze pod uwagę jego dymisję. Po blamażu w Tiranie to więcej niż prawdopodobne. Oczekują jej jego współpracownicy i opinia publiczna, bo obecny projekt do niczego nie prowadzi.
Decyzji i komunikatu można więc spodziewać się nawet jutro, bo Kulesza we wtorek spotka się z Fernando Santosem. Rozmowa powinna rozpocząć się około godziny 10:00.
Nie będzie to konwersacja w cztery oczy. Razem z Santosem w gabinecie Kuleszy stawi się jego asystent, Grzegorz Mielcarski, będący prawą ręką selekcjonera.
W poniedziałek, od razu po lądowaniu w Warszawie prezes PZPN pojechał wraz z grupą swoich najbliższych współpracowników do siedziby związku. Właśnie tam trwają intensywne rozmowy nt. przyszłości kadry.
Faworytem do objęcia stołka selekcjonera jest Marek Papszun.