"Nie ma czegoś takiego". Ujawniono przemowę Michała Probierza w przerwie meczu z Czechami [WIDEO]

Dwa dni temu biało-czerwoni walczyli o przedłużenie marzeń dotyczących bezpośredniego awansie na mistrzostwa Europy. Ewentualne zwycięstwo sprawiłoby, że remis w meczu Czechy - Mołdawia byłby dla Polski przepustką na nadchodzący turniej.

W pierwszej połowie starcia z Czechami biało-czerwoni wykonali swoje zadanie. Po trzech kwadransach zespół Michała Probierza prowadził 1:0, dzięki bramce Jakuba Piotrowskiego.

- Dalej takie samo granie, nie ma wycofywania się, nie ma czegoś takiego, że my chcemy bronić wynik. Dalej szukać możliwości uderzeń, dalej wyjść do pressingu, stałe fragmenty gry dobrze wykonywać, zwrócić uwagę na to i wykorzystywać sytuację - powiedział w przerwie Michał Probierz.

- Panowie, ostatnie 45 minut w tych eliminacjach. Ten wynik zostaje albo jeszcze wyżej dla nas. Nie ma innej opcji. I dalej gramy swoją piłkę - wtórował kapitan Robert Lewandowski.

Biało-czerwonym niestety nie udało się wypełnić założeń. Już na początku drugiej połowy nasi reprezentanci zgubili krycie Tomasa Soucka, który doprowadził do remisu.

Później Polska nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Wynik 1:1 sprawił, że straciliśmy szansę na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy. Michał Probierz dostrzega jednak pozytywy przed nadchodzącymi barażami. Szerzej o tym, z kim prawdopodobnie powalczymy o awans, piszemy TUTAJ.

- Nie ma co się rozczulać, rozumiemy się, to już jest przeszłość. Można coś zrobić, naprawdę chwała. Graliście jako zespół, klasa. Nie umiemy po prostu jeszcze tego wykończyć, nad stałymi fragmentami gry popracujemy. I głowy do góry, jeden za drugiego zapierdzielać, bo naprawdę jest, na czym budować. Potraficie grać, pokazaliście to i na treningach i dzisiaj na meczu. Wiem, że to jest bolesne, odpadliśmy na razie, ale są baraże, można awansować i jest dobry zespół. Trzeba tylko się scalić i jeszcze więcej od siebie dać. Brawo, panowie, bo dumny jestem z was dzisiaj, z tego, co pokazaliście na boisku - przyznał Probierz już po spotkaniu.

W trakcie tego zgrupowania Polska rozegra jeszcze jeden mecz. Pojutrze odbędzie się sparing z Łotwą.

[Przemowy Michała Probierza w szatni na filmiku od 12:45 i 15:02]