"Nie jesteśmy zdolni do dobrej gry". Szczera ocena Ancelottiego. Mówi o kryzysie Realu
Real Madryt we wtorkowy wieczór przegrał 1:3 z Milanem w hicie Ligi Mistrzów. Po końcowym gwizdku arbitra w bawełnę nie owijał Carlo Ancelotti, który otwarcie mówił o kryzysie "Królewskich".
Niedawno "Los Blancos" wysoko przegrali w El Clasico z FC Barceloną. Teraz musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę, jaką była druga porażka w tym sezonie Ligi Mistrzów.
Na Santiago Bernabeu lepszy okazał się włoski Milan. Byłym opiekunem "Rossonerich" jest Carlo Ancelotti. Legendarny Włoch jest świadomy, że jego obecny zespół przezywa duży kryzys.
- Wygląda na to, że w tej chwili zespół nie jest zdolny do dobrej gry. Nie bronimy dobrze, jesteśmy źle zorganizowani. Tak, powinniśmy się martwić - powiedział Ancelotti na konferencji prasowej.
- Kiedy cierpimy razem, to nas jednoczy. Być może pomyślimy o zmianach w zespole, aby był on bardziej zrównoważony - przyznał.
- Nadal jesteśmy pewni, że będziemy walczyć o każdy tytuł. Piłkarze są przygnębieni, tak samo jak ja. To będzie długa noc i czas, aby wszystko sobie przemyśleć - dodał.
- To część futbolu. Kiedy myślisz, że wszystko idzie dobrze, twój zespół może nagle upaść. Ale wtedy musisz wrócić na swój poziom - zakończył.