"Nie jestem trenerem, który chce podpisać trzyletni kontrakt". Zaskakujące słowa Flicka

Barcelona pod wodzą Flicka gra znakomicie. Ten sezon może zakończyć nawet z czterema trofeami. Już zdobyła Superpuchar Hiszpanii. Ma też szansę na mistrzostwo, krajowy puchar i triumf w Lidze Mistrzów.

Niemiec jest bardzo doceniany przez swoich szefów. Jego kontrakt obowiązuje do połowy 2026 roku. Już rozpoczęły się rozmowy w sprawie jego przedłużenia.

Flick podkreśla, że jest zadowolony z pobytu w stolicy Katalonii. Bardzo chwali swoich współpracowników i piłkarzy.

- Naprawdę cenię to, co mam w Barcelonie: fantastyczny sztab, lekarzy, fizjoterapeutów i bardzo profesjonalną drużynę. Atmosfera jest fantastyczna. Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie - powiedział Flick.

Według mediów Barcelona chce zaproponować swojemu trenerowi kontrakt do połowy 2027 roku. Miałaby znaleźć się w nim klauzula przedłużenia na jeszcze jeden sezon. Flick podchodzi do tego bardzo spokojnie.

- Mam mnóstwo energii i pomysłów na to, co możemy zrobić. Nie jestem trenerem, który chce podpisać trzyletni kontrakt i w taki sposób zabezpieczyć sobie przyszłość. Chcę decydować rok po roku - wyjaśnił Flick.