"Nie jest tak, że chcę zostać". Torres wyjaśnił, co dalej z grą w Barcelonie

Torres trafił do Barcelony na początku 2022 roku z Manchesteru City. Kosztował 55 mln euro. Wciąż balansuje na granicy podstawowego składu i ławki rezerwowych.

W minionym sezonie Torres był drugim strzelcem Barcelony - więcej goli strzelił dla niej tylko Robert Lewandowski - ale i tak jego nazwisko pojawiało się w transferowych spekulacjach. Piłkarz postanowił je uciąć.

- Jestem bardzo spokojny. W przyszłym sezonie będę grał w Barcelonie - powiedział Torres.

- Nie jest tak, że chcę zostać. Po prostu zostanę - dodał reprezentant Hiszpanii.

Do tej pory Torres pracował w Barcelonie tylko z Xavim. Być może Hansi Flick, który zastąpił Hiszpana, będzie miał inne spojrzenie na przydatność 24-latka.

Kontrakt Torresa z Barceloną obowiązuje do połowy 2027 roku. Klauzula odstępnego, którą w nim zapisano, wynosi 1 mld euro.