"Nie dostałem żadnego nazwiska". Feio jasno o zimowych transferach
Legia Warszawa wiosną nadal będzie walczyć na trzech frontach. Goncalo Feio przyznał jednak, że nie spodziewa się wielu transferów w trakcie zimowego okienka.
"Wojskowi" mimo porażki 1:3 z Djurgardens wywalczyli awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. W piątek dowiedzą się, z kim zagrają w marcu przyszłego roku.
Teraz przed Legią przerwa w rozgrywkach i zimowe okienko transferowe. Sporo mówi się między innymi o możliwym pozyskaniu nowego napastnika.
Jak się okazuje, Goncalo Feio nie spodziewa się zbyt dużych wzmocnień. Szkoleniowiec Legii podkreśla, że na razie nie dostał żadnego nazwiska, które jego zdaniem mogłoby wnieść do drużyny nową jakość.
- Nie będzie wielu zmian. Trzeba pamiętać o tym, że ruchy w kontekście zmian kadry w europejskich pucharach nie mogą być zbyt duże. Możemy dokonać trzech roszad. Dołączą pewnie Elitim oraz Wojciech Urbański. To już dwa miejsca - powiedział Feio na konferencji prasowej, cytowany przez TVP Sport.
- Moją pracą jest to, by ufać graczom w drużynie i pracować nad ich rozwojem. Nie dostałem żadnego nazwiska, które byłoby wystarczająco zadowalające w kontekście wzmocnienia drużyny w zimowym oknie transferowym - przyznał.
- W tej chwili skupiamy się na rozwoju tych, którzy są już w zespole. Na każdą wojnę ruszam ze swoimi żołnierzami z Legii i nie mam z tym problemu - zakończył.