Nie do wiary, w czym udział wziął Rybus. Polacy zażenowani [WIDEO]

W lipcu 2017 roku Maciej Rybus opuścił Olympique Lyon i został graczem Lokomotiwu Moskwa. W kolejnych latach wielokrotny reprezentant Polski grał też dla Spartaka Moskwa. W połowie 2023 roku defensor opuścił zaś klub ze stolicy i przeniósł się do Rubina Kazań.

Po wybuchu wojny na Ukrainie polski piłkarz nie zmienił otoczenia i wraz ze swoją rodziną został w Rosji. Decyzja 34-latka spotkała się z bardzo negatywnym odbiorem wśród społeczeństwa.

W czwartek o Rybusie znów zrobiło się głośno. Z udostępnionych przez Rubin Kazań materiałów wynika, że były reprezentant Polski wziął udział w przypadających na 9 maja obchodach Dnia Zwycięstwa.

Na krążących po sieci materiałach widać, że do kurtki zawodnika przypięta została wstążka św. Jerzego, która ma na celu upamiętnienie żołnierzy walczących w imię Rosji podczas II wojny światowej.

Rybus wraz z kilkoma innymi graczami złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym żołnierzy biorących udział w II wojnie światowej. Zdjęcie z tej sytuacji udostępnił Jan Mazurek z portalu Weszło.

- To tylko rodzinny i apolityczny Maciej Rybus zaangażowany w obchody Dnia Zwycięstwa w Rosji - napisał Mazurek. Pod wpisem tym internauci w ostry sposób skomentowali działania Rybusa.

W przeszłości Maciej Rybus zanotował 66 występów w barwach reprezentacji Polski. Zdobył w nich dwie bramki.