"Nie chciałem w to wchodzić". Święcicki ujawnił ofertę z TVP

Mateusz Święcicki komentował mecze EURO 2024 na antenie Telewizji Polskiej. Na kanale Meczyki.pl na YouTube opowiedział o kulisach swojego wypożyczenia do publicznego nadawcy.
Święcicki jest dziennikarzem Eleven Sports, ale na czas EURO wzmocnił ekipę TVP. Skomentował pięć meczów - w tym choćby spotkanie Hiszpanii z Gruzją w 1/8 finału.
Nie jest to pierwszy raz, gdy TVP przed wielkim turniejem sięga po dziennikarza związanego z inną redakcją. Święcicki przyznał, że nie miał problemu z uzyskaniem zgody swojego pracodawcy na taki ruch.
- Byłem zaskoczony tym, że wypożyczenie doszło do skutku, i że Patryk Mirosławski - redaktor naczelny Eleven Sports - z Krzyśkiem Świergielem podjął decyzję w kilka minut. Na takiej zasadzie: "Dobra, pod jednym warunkiem, że przedstawiasz się jako komentator Eleven Sports" - wyjaśnił Święcicki.
Dziennikarz przyznał, że mógł związać się z TVP na innych warunkach. Nie zamierzał jednak porzucać dotychczasowej pracy.
- Kuba Kwiatkowski chciał mnie na nieco dłużej. Ja nie chciałem wchodzić w ten tak zwany transfer definitywny, bo bardzo sobie cenię pracę w Eleven Sports. Ta propozycja wypożyczenia była w porządku. Poprosiłem go tylko o mecz Włochy - Albania. Dlaczego? Dlatego, że startujesz w nowym środowisku, z nowym współkomentującym i musisz się czuć komfortowo. Włochów znam, a połowa Albańczyków gra w Serie A - tłumaczył.
Oglądaj "Dwa Fotele" z Mateuszem Święcickim
