"Nie był przygotowany na to tempo". Dudek krytykuje reprezentanta Polski

Były bramkarz biało-czerwonych starcie z "Pomarańczowymi" oglądał z trybun stadionu w Hamburgu. Wyróżnił szczególnie trzech zawodników, którzy na co dzień grają we włoskiej Serie A.

- Bardzo podobał mi się trójkąt Zieliński, Zalewski i Urbański. Często fajnie zagrywali w piłkę na małej przestrzeni, na jeden-dwa kontakty. Robili dużo zamieszania na lewej stronie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Taka kombinacyjna gra musiała się podobać - ocenił Dudek.

- W środku pola, gdy Zalewski miał piłkę, to w pojedynku biegowym był nie do dogonienia. Kilka jego akcji było na bardzo wysokim poziomie technicznym. To on był zawodnikiem, który najbardziej mi się podobał - przyznał.

W rozmowie z WP Sportowe Fakty Dudek nie ukrywał, że był mocno zawiedziony grą Karola Świderskiego. Uważa, że snajper powinien dostać więcej czasu na dojście do siebie po ostatnim urazie.

- Zawsze można znaleźć zawodnika, który mógł dać z siebie więcej, ale to jest też specyfika danego meczu. Myślę, że Karol Świderski nie był do końca przygotowany na to tempo - stwierdził.

- Te kilka dni odpoczynku i ta kontuzja, którą miał… Wydaje mi się, że odcisnęło to piętno na jego grze. Przeciętnej grze. Oczywiście, starał się, biegał, ale nie potrafił znaleźć miejsca wokół Buksy. Nie wiem, czy ten występ nie nastąpił za wcześnie - zakończył.