"Nie boję się pojedynków z Leo Messim". Reprezentant Polski odważnie przed mundialowym starciem z Argentyną
Krystian Bielik nie może doczekać się meczu Polska - Argentyna. Reprezentant "Biało-Czerwonych" przyznaje również, że cieszy się na perspektywę starć z Leo Messim.
Zbliżają się tegoroczne mistrzostwa świata. Start imprezy w Katarze zaplanowano na 20 listopada.
Faworytem grupy, do której trafiła reprezentacja Polski, jest Argentyna. To właśnie ekipa z Ameryki Południowej jest prognozowana do awansu z pierwszego miejsca.
Mimo teoretycznej przewagi Krystian Bielik uważa, że "Biało-Czerwoni" nie mogą pochodzić speszeni do mundialowego starcia. Piłkarz Brimingham City przyznaje, że sam cieszy się na perspektywę spotkania z Leo Messim.
- Nigdy nie miałem szansy zagrać z Messim. Szukam w pamięci piłkarza podobnego kalibru, z którym rywalizowałem i przychodzi mi na myśl tylko… Robert Lewandowski. Z kapitanem naszej kadry walczyliśmy po dwóch stronach piłkarskiej barykady, a także były mecze, kiedy reprezentowaliśmy tę samą drużynę - przyznał w "Super Expressie".
- Kurczę, ale Leo Messi... Byłoby super zmierzyć się z nim na mistrzostwach. Jeśli wyszlibyśmy w podstawowych składach, to pewnie dosyć często dochodziłoby do naszych pojedynków. I absolutnie nie bałbym się tego wyzwania - dodał pomocnik.
- Nie ma myślenia w stylu: "Ojej, to wielka Argentyna!". Mamy robotę do wykonania i tylko to się liczy! A po meczu można się uśmiechnąć, przybić piątkę i to mi wystarczy - podsumował młody zawodnik.
Krystian Bielik uważa też, że Polska powinna wyjść z grupy na mundialu 2022. Celem "Biało-Czerwonych" są bowiem zwycięstwa w meczach z Arabią Saudyjską i Meksykiem (więcej TUTAJ).